Jeszcze w środę wieczorem PSG pokonało w ostatnim tegorocznym meczu ligowym Strasbourg 4-0. Na konferencji prasowej Tuchel mówił tak jakby miał przepracować w Paryżu kolejne miesiące, przynajmniej do końca - upływającego w czerwcu 2021 roku - kontraktu. Późną nocą w środę wraz ze swoimi asystentami został wezwany do centrum treningowego w Camp des Loges. Tam dyrektor sportowy klubu Leonardo wręczył mu wypowiedzenie. Istniało wiele powodów zwolnienia Niemca z PSG. Od dłuższego czasu nie dogadywał się z Leonardo. Brazylijczyk tylko szukał okazji, żeby się go pozbyć. Mieli inną wizję zespołu, inaczej rozumieli dobro klubu. Leonardo myśli przede wszystkim o tym, żeby zachować na długie lata Kyliana Mbappe i Neymara. Nowe kontrakty dla dwóch gwiazd PSG będą dużo kosztować. Trzeba więc oszczędzać. Latem zdecydował, żeby nie przedłużać kontraktów z wieloletnim kapitanem Thiago Silvą, najlepszym strzelcem w historii PSG Edinsonem Cavani. Tuchel miał żal, że klub nie wzmocnił się przed nowym sezonem. - Jeżeli zostajemy w takim składzie, to trudno jest wymagać czegokolwiek. Liverpool sprowadził Thiago Alcantarę i Diego Jotę, Manchester City kupił dwóch obrońców, Atletico - Luisa Suareza. Zapłacimy za to w październiku, listopadzie, grudniu - mówił we wrześniu niemiecki trener. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Miał rację, bo PSG miało w pierwszej rundzie zbyt wiele dziwnych wpadek. W Lidze Mistrzów przegrało dwa spotkania w fazie grupowej i omal nie awansowało do 1/8 finału. W lidze nie wygrało meczu z żadnym z czołowych klubów - OM, OL i Lille. Rok 2020 zakończyło na trzecim miejscu w tabeli Ligue 1. Oprócz sportowych przyczyn konfliktu między Leonardo i Tuchelem pojawiły się czysto ludzkie. Obaj nie pałali do siebie sympatią. Nie tylko francuskie, ale i niemieckie media przypominają przy tej okazji, że Tuchel ma ciężki charakter i bardzo rozbudowane ego. Z Borussii Dortmund również odszedł dlatego, że popadł w konflikt z dyrektorem sportowym klubu Michaelem Zorciem. Ale mimo swoich wad i wpadek na boisku Tuchel nie powinien się obawiać, że zostanie zwolniony w trybie nagłym. Z PSG zdobył dwa tytuły mistrza Francji, awansował - pierwszy raz w historii klubu - do finału Ligi Mistrzów. W tym sezonie paryżanie grali "w kratkę", ale strata do prowadzącego Lyonu i Lille wynosi zaledwie jeden punkt. Mecze w Lidze Mistrzów z Barceloną odbędą się w lutym. Jest czas, żeby się przygotować. Dwa dni temu Niemiec udzielił jednak zadziwiającego wywiadu niemieckiej telewizji Sport1. Tuchel mówił dużo. Jak się okazało - za dużo. 47-letni trener zdradził kulisy funkcjonowania klubu, o swoich relacjach z szatnią i francuskimi mediami. Wywiadu udzielił - co miało ogromne znaczenie - bez zgody biura prasowego PSG. W tym bardzo interesującym materiale Tuchel powiedział, że PSG to nie jest zwykła firma, to nie jest zwykły klub. Wspomina, że po pierwszych miesiącach pracy w Paryżu zastanawiał się. - Czy ja jestem nadal trenerem, czy może politykiem albo ministrem sportu? Jak mam traktować teraz swoją rolę trenera? - pytał się niemiecki szkoleniowiec. - Nie wiem, czy mogę jeszcze zrobić coś więcej (w tym klubie), rozwijać go. Ja po prostu kocham piłkę nożną. Ale w takim klubie jak ten nie chodzi tylko o futbol - tłumaczył Tuchel. Według "L’Equipe" i "Le Parisien" to słowa "nie chodzi tylko o futbol" zdecydowały, że Tuchel stracił pracę tuż przed Wigilią. Katarscy właściciele klubu potraktowali je jako niedopuszczalne, wręcz jako zniewagę. Sam trener pytany o wywiad na konferencji po meczu ze Strasbourgiem wyjaśnił, że został źle przetłumaczony. - Nie udzieliłem tego wywiadu. To był reportaż o niemieckich trenerach. Moje słowa zostały źle przetłumaczone - podkreślał Tuchel. Katarczycy nie chcieli słuchać takiego tłumaczenia. Zwolnili niemieckiego trenera dwa dni po wyemitowaniu tego materiału. W jego miejsce zatrudniony został były piłkarz PSG i ex-szkoleniowiec Espanyolu Barcelona, Southmapton i Tottenhamu Mauricio Pochettino. Olgierd Kwiatkowski Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl! ------------------------------------ Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii! Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź W tym roku świętujemy swoje 20-lecie i mamy dla Ciebie niespodziankę. Masz szansę wygrać wielką gotówkę już dziś! Zapraszamy do udziału w Multiloterii. Każdego dnia do wygrania minimum 20 000 złotych, a w wybrane dni grudnia nawet 40 000 złotych! Dołącz do tysięcy Internautów biorących udział w grze! Kliknij link GRAM o duże pieniądze już teraz!