Ligue 1 - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Piłkarze Bordeaux w obecnym sezonie spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po 16. kolejkach podopieczni Jocelyna Gourvenneca mieli na koncie 20 punktów i zajmowali 11. miejsce w tabeli. W piątek zespół z Nowej Akwitanii podejmował RC Strasbourg, który w poprzedniej kolejce niespodziewanie pokonał Paris St. Germain (2-1). Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla gości. Już w 2. minucie znakomitym podaniem popisał się Martin Terrier, a Stephane Bahoken wykorzystał błąd obrońców i pewnym strzałem pokonał Benoit Costila. Chwilę później szansę miał Terrier, ale piłka po jego strzale z dystansu przeleciała obok bramki. Gospodarze czym prędzej chcieli doprowadzić do wyrównania i stworzyli kilka sytuacji, ale mieli rozregulowane celowniki. Bramkarza próbowali zaskoczyć m.in. Otavio, Jonathan Cafu i Alexandre Mendy. Jakby tego było mało goście podwyższyli na 2-0. W 38. minucie Dimitri Lenard w fenomenalny sposób uderzył z rzutu wolnego i futbolówka wylądowała w samym okienku. W tym momencie stało się jasne, że wygrana Strasbourga z PSG nie była przypadkiem. W drugiej połowie nic się nie zmieniło. Drużyna Thierry’ego Laureya nadal miała przewagę i tylko kwestią czasu było, kiedy padnie kolejny gol. W 64. minucie Terrier zdobył swoją drugą bramkę. Tym razem oddał precyzyjny strzał w prawy dolny róg. Z piłkarzy Bordeaux kompletnie zeszło powietrze i nie potrafili odwrócić losów spotkania, choć mieli jedną dobrą sytuację, której nie wykorzystał Younousse Sankhare. Dotkliwa porażka na własnym terenie stała się faktem. Bordeaux - Strasbourg 0-3 (0-1) Bramki: 0-1 Bahoken (2.) 0-2 Lenard (38.) 0-3 Terrier (64.) Zobacz raport meczowy