Arkadiusz Milik trafił z Napoli do marsylskiej ekipy w styczniu bieżącego roku. Miał jednak pecha do kontuzji, ponieważ zaraz po przybyciu do Francji nabawił się urazu uda, a pod koniec ostatniego sezonu musiał zmagać się z problemami dotyczącymi kolana. Gdy jednak Polak wychodził na boisko, to w większości przypadków był podstawowym graczem "Les Olympiens", najczęściej rozgrywającym pełne 90 minut poszczególnych spotkań. Milik odpłacił się za zaufanie golami - zapisał na swoim koncie dziewięć trafień w lidze i jedno w Pucharze Francji. Arkadiusz Milik z dziewiątką na plecach Napastnik wciąż czeka na powrót na boisko - który być może nastąpi szybciej, niż zakładano - a tymczasem w klubie zapadła decyzja na temat tego, z jakim numerem na koszulce będzie występował zawodnik. Olympique Marsylia ogłosił w mediach społecznościowych, że Milik będzie nową "dziewiątką" klubu - nie ma więc wątpliwości, że dalej będzie on odgrywać pierwsze skrzypce w ataku OM, bo ten numer jest zarezerwowany z reguły dla graczy pierwszego składu.Zmiana możliwa była dzięki temu, że na wypożyczenie do hiszpańskiego Elche udał się Dario Benedetto. To właśnie Argentyńczyk nosił wcześniej numer 9. Milik zostanie oficjalnie wykupiony w czerwcu 2022 Arkadiusz Milik formalnie jest na wypożyczeniu z Napoli do "Les Olympiens" do końca czerwca 2022 roku. Francuska ekipa jednak podpisując kontrakt z Polakiem zobowiązała się do wykupienia gracza wraz z końcem najbliższej kampanii. Zobacz także: Iza Małysz komentuje ślub swojej córki Karoliny PaCze