Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 18. i 17. jedenastka Ligue 1. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań drużyna Stade Brest wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Stade Brest w 11. minucie spotkania, gdy Julien Faussurier zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Yoann Court. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Yoann Court ze Stade Brest. Była to 28. minuta pojedynku. Trzeba było trochę poczekać, aby Jean-Charles Castelletto wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stade Brest, strzelając kolejnego gola w 45. minucie starcia. Przy strzeleniu gola ponownie pomógł Yoann Court. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Na drugą połowę zespół Stade Brest wyszedł w zmienionym składzie, za Romaina Perrauda wszedł Gaëtan Belaud. W 51. minucie sędzia pokazał kartkę Renaudowi Cohade'owi, zawodnikowi FC Metz. W 68. minucie Marvin Gakpa zastąpił Farida Boulayę. W tej samej minucie trener FC Metz postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Thierry Ambrose, a murawę opuścił Opa Nguette. A trener Stade Brest wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Cristiana Battocchia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Samuel Grandsir. W 77. minucie Renaud Cohade został zmieniony przez Ibrahimę Niane, co miało wzmocnić zespół FC Metz. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mathiasa Autreta na Irvina Cardonę. W doliczonej drugiej minucie meczu kartkę otrzymał Irvin Cardona z jedenastki gospodarzy. Drużyna FC Metz miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 19 października drużyna FC Metz rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Nantes. Tego samego dnia Angers Sporting Club de l'Ouest będzie gościć zespół Stade Brest.