Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 17. i 16. jedenastka Ligue 1. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów zespół Amiens SC wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 26. minucie za Christophe'a Jalleta wszedł Jordan Lefort. Nieoczekiwanie piłkarze Amiens SC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy dającą prowadzenie bramkę dla zawodników gości zdobył Serhou Guirassy. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Alexis Blin. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Amiens SC. Zespół gospodarzy (”Les Grenats”) ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Amiens SC, zdobywając kolejną bramkę. W 54. minucie wynik na 0-2 podwyższył Bakaye Dibassy. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Serhou Guirassy. W 61. minucie Renaud Cohade został zmieniony przez Adamę ll, a za Farida Boulayę wszedł na boisko Thierry Ambrose, co miało wzmocnić jedenastkę FC Metz. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fousseniego Diabatégo na Chadraca Akolę. Zawodnicy FC Metz odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Habibou Diallo. Asystę przy bramce zaliczył Adama ll. Trener ”Les Grenats” postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił pomocnika Opę Nguette'a i na pole gry wprowadził napastnika Ibrahimę Niane'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastki wciąż miały problemy ze skutecznością. W 82. minucie w drużynie Amiens SC doszło do zmiany. Bongani Zungu wszedł za Gaela Kakutę. W 87. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Serhou Guirassy'ego z Amiens SC, a w 90. minucie Stopillę Sunzu z drużyny przeciwnej. Jedenastce ”Les Grenats” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Amiens SC. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół Amiens SC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Girondins Bordeaux. Tego samego dnia AS Saint-Etienne będzie przeciwnikiem jedenastki FC Metz w meczu, który odbędzie się w Saint-Ètiennem.