Drużyna FC Metz (”Les Grenats”) przed meczem zajmowała 15. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 31 pojedynków jedenastka Bordeaux (”Żyrondyści”) wygrała 17 razy i zanotowała sześć porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bordeaux w siódmej minucie spotkania, gdy Jimmy Briand strzelił pierwszego gola. Prawie natychmiast Nicolas de Roussel wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Żyrondystów”, zdobywając kolejną bramkę w dziewiątej minucie starcia. Asystę zaliczył Hwang Ui-jo. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 55. minucie Jimmy Briand zastąpił Yacine Adlego. Między 59. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Między 66. a 78. minutą, boisko opuścili piłkarze FC Metz: Opa Nguette, Victorien Angban, Marvin Gakpa, na ich miejsce weszli: Thierry Ambrose, Adama ll, Ibrahima Niane. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nicolasa de Roussela, Hwang Ui-jo zajęli: François Kamano, Josh Maja. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 września drużyna FC Metz rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Amiens SC. Tego samego dnia Stade Brest zagra z zespołem Bordeaux na jego terenie.