Jedenastka FC Lorient (”Morszczuki”) przed meczem zajmowała 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 15. minucie za Adriana Grbicia wszedł Pierre-Yves Hamel. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna FC Lorient wyszła w zmienionym składzie, za Enza Le Féego wszedł Thomas Monconduit. Także jedenastka Olympique Lyon (”Les Gones”) wyszła w zmienionym składzie, za Sinaly'ego Diomande'a wszedł Memphis Depay. W 53. minucie kartkę obejrzał Pierre-Yves Hamel z FC Lorient. Nagle zawodnicy FC Lorient nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 63. minucie Yoane Wissa dał prowadzenie swojej drużynie. Przy strzeleniu gola asystował Pierre-Yves Hamel. Zespół Olympique Lyon wyrównał wynik meczu. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Léo Dubois. W zdobyciu bramki pomógł Bruno Guimarães. W 75. minucie Jean Lucas został zmieniony przez Thiaga Mendesa, a za Mathisa Cherkiego wszedł na boisko Philana Kadewere, co miało wzmocnić jedenastkę Olympique Lyon. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fabiena Lemoine'a na Jonathana Delaplace'a. Po chwili trener ”Les Gones” postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Gnaly'ego Corneta wszedł Melvin Bard, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Olympique Lyon utrzymać remis. W 89. minucie w jedenastce FC Lorient doszło do zmiany. Franklin Wadja wszedł za Pierre'a-Yvesa Hamela. W doliczonej piątej minucie starcia sędzia ukarał kartką Paula Nardiego, piłkarza gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny Olympique Lyon w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zespół FC Lorient zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast ”Morszczukom” przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników. Już w najbliższą niedzielę zespół ”Morszczuków” zawalczy o kolejne punkty w Longeville-lès-Metz. Jego rywalem będzie FC Metz. Tego samego dnia Olympique Marsylia zagra z drużyną Olympique Lyon na jej terenie.