Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna Stade Reims (”Remois”) zajmowała 17., natomiast zespół FC Metz (”Les Grenats”) - 18. miejsce. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów zespół ”Remois” wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo pięć razy. Dziewięć meczów zakończyło się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 17. minucie żółtą kartkę dostał Yunis Abdelhamid z ”Remois”. Niedługo po rozpoczęciu meczu Ibrahima Niane wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Les Grenats”, zdobywając bramkę w 18. minucie starcia. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Farid Boulaya. W 27. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Moreta Cassamę ze Stade Reims, a w 43. minucie Farida Boulayę z drużyny przeciwnej. Piłkarze gości odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Boulaye Dia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter ukarał żółtą kartką Ghislaina Konana, zawodnika ”Remois”. W 50. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Marshall Munetsi osłabiając tym samym drużynę Stade Reims. W 52. minucie Moreto Cassamã został zastąpiony przez Daria Maresica. W 53. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Mathieu Cafaro, piłkarzowi gości. W 62. minucie w zespole FC Metz doszło do zmiany. Thierry Ambrose wszedł za Victoriena Angbana. Trener Stade Reims postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Mathieu Cafaro i na pole gry wprowadził napastnika Ela Toure'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Arbër Zeneli został zmieniony przez Derka Kutesę, co miało wzmocnić drużynę ”Remois”. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Opę Nguette na Papę Yade w 71. minucie oraz Vincenta Pajota na Warrena Tchimbembégo w tej samej minucie. Zawodnicy FC Metz w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu Ibrahima Niane po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-1. Przy zdobyciu bramki pomagał Papa Yade. W 90. minucie w zespole Stade Reims doszło do zmiany. Kaj Sierhuis wszedł za Valona Berishę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny FC Metz, która potrzebowała tylko trzech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Stade Reims obejrzeli w meczu cztery żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół FC Metz w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę zespół FC Metz zawalczy o kolejne punkty w Marsylii. Jego rywalem będzie Olympique Marsylia. Natomiast 27 września Paris Saint-Germain FC zagra z drużyną ”Remois” na jej terenie.