Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Toulouse FC (”TFC”) znajduje się na dole tabeli zajmując 15. miejsce, za to drużyna AS Saint-Etienne zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 starć jedenastka Toulouse FC wygrała 11 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AS Saint-Etienne w drugiej minucie spotkania, gdy Robert Berič strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Pierre-Yves Polomat. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna AS Saint-Etienne, strzelając kolejnego gola. W 10. minucie Robert Berič ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Przy strzeleniu gola pomógł Wahbi Khazri. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę zespół ”TFC” wyszedł w zmienionym składzie, za Yannicka Cahuzaca wszedł Yaya Sanogo. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania arbiter pokazał kartkę Ibrahimowi Sangarému, piłkarzowi gości. Niedługo później trener Toulouse FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Manu García, a murawę opuścił Jimmy Durmaz. W 65. minucie w jedenastce AS Saint-Etienne doszło do zmiany. Arnaud Nordin wszedł za Roberta Beriča. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Mathieu Debuchy'emu z drużyny gospodarzy. W 78. minucie karnego dla Toulouse FC nie wykorzystał Max-Alain Gradel. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 83. minucie arbiter ukarał kartką Issiagę Syllę, zawodnika Toulouse FC. Kibice AS Saint-Etienne nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yannisa Salibura. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Romain Hamouma. W trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku Valentín Vada został zastąpiony przez Lamine Ghezalego. W drugiej połowie nie padły bramki. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Toulouse FC wręczył dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka ”TFC” w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą niedzielę drużyna Toulouse FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stade Rennes FC. Tego samego dnia AS Monaco będzie gościć jedenastkę AS Saint-Etienne.