Jedenastka Lille OSC (”Mastify”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 42 razy. Zespół Olympique Marsylia (”OM”) wygrał aż 20 razy, zremisował 10, a przegrał tylko 12. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Lille OSC: Tiagowi Djaló w 23. i Nanitamowi Ikonému w 33. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olympique Marsylia w 47. minucie spotkania, gdy Morgan Sanson strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Boubacar Kamara. W 65. minucie Loic Remy zastąpił Victora Osimhena. A kibice Olympique Marsylia nie mogli już doczekać się wprowadzenia Nemanję Radonjicia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Bouna Sarr. Trener ”Mastifów” postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił obrońcę Tiaga Djaló i na pole gry wprowadził napastnika Jonathana Bambę, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Trenerzy obu jedenastek postanowili odświeżyć składy w 78. minucie, w drużynie Olympique Marsylia za Morgana Sansona wszedł Maxime Lopez, a w zespole Lille OSC Nanitamo Ikoné zmienił Luiza Arauja. W 79. minucie do własnej bramki trafił zawodnik ”Mastifów” Gabriel. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na siedem minut przed zakończeniem meczu, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Jordanowi Amaviemu i Victorowi Osimhenowi. Prawie natychmiast Bakary Soumaoro wywołał eksplozję radości wśród kibiców Lille OSC, zdobywając bramkę w 83. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomagał Yusuf Yazıcı. W 90. minucie w zespole ”OM” doszło do zmiany. Kevin Strootman wszedł za Valentina Rongiera. Drużynie ”Mastifów” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Olympique Marsylia. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 listopada jedenastka Lille OSC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Metz. Natomiast 10 listopada Olympique Lyon zagra z zespołem Olympique Marsylia na jego terenie.