Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna AS Monaco zajmowała 11., natomiast zespół AS Saint-Etienne - 12. pozycję. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 30. minucie Yohan Cabaye zastąpił Jeana Aholou. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jean Aholou z AS Saint-Etienne. Była to 32. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną bramkę meczu dla AS Saint-Etienne zdobył Denis Bouanga w 59. minucie. Niedługo później trener AS Saint-Etienne postanowił wzmocnić formację obronną i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Mathieu Debuchy'ego. Na boisko wszedł Miguel Trauco, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 78. minucie Benoît Badiashile został zmieniony przez Fodé Ballę, co miało wzmocnić drużynę AS Monaco. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Romaina Hamoumę na Arnauda Nordina. W 79. minucie żółtą kartkę dostał Adrien Silva z zespołu gości. W drugiej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Ruben Aguilar osłabiając tym samym drużynę gości. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację trzy minuty później, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom zespołu gości: Benjaminowi Henrichsowi i Wissamowi Ben Yedderowi. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom gości, natomiast zawodnikom AS Saint-Etienne pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół AS Monaco rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Dijon FCO. Natomiast w niedzielę FC Nantes będzie gościć zespół AS Saint-Etienne.