Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 40 spotkań drużyna Olympique Marsylia (”OM”) wygrała 20 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie bramkę zdobył Romain Hamouma. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Yvanna Maçona. W dziewiątej minucie Mathieu Debuchy został zmieniony przez Aimena Moueffeka. Od 21. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom ”OM” i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu AS Saint-Etienne. Między 46. a 58. minutą, boisko opuścili zawodnicy ”OM”: Leonardo Balerdi, Maxime Lopez, na ich miejsce weszli: Bouna Sarr, Marley Aké. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Adila Aouchiche'a, Romaina Hamoumy zajęli: Arnaud Nordin, Zaydou Youssouf. Trener Olympique Marsylia postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Morgana Sansona i na pole gry wprowadził napastnika Valère'a Germaina. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w drużynie AS Saint-Etienne doszło do zmiany. Lucas Gourna-Douath wszedł za Yvana Neyou. W tej samej minucie trener AS Saint-Etienne postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Charles'a Abiego wszedł Nelson Sissoko, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gości udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AS Saint-Etienne w 75. minucie spotkania, gdy Denis Bouanga strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki asystował Arnaud Nordin. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Lucasowi Gourna-Douathowi z drużyny gości. Była to 85. minuta spotkania. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższą niedzielę jedenastka AS Saint-Etienne zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie FC Nantes. Tego samego dnia Lille OSC zagra z jedenastką Olympique Marsylia na jej terenie.