Ligue 1. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Według doniesień francuskich mediów, Paris Saint-Germain zaoferowało Monaco 18 mln euro za utalentowanego 22-letniego obrońcę, którego kontrakt wygasa dopiero za trzy lata. Wasiljew nie chciał ujawnić kwoty, jaką mogło otrzymać Monaco, natomiast potwierdził, że jego klub istotnie dostał zapytanie w sprawie Kurzawy z Paryża. "Odrzuciliśmy pierwszą ofertę PSG. Nasz zawodnik ma jeszcze trzy lata kontraktu, ale prawdą jest, że kilka klubów jest nim poważnie zainteresowanych" - powiedział wiceprezydent Monaco w rozmowie z L'Equipe. "Do końca okienka transferowego jeszcze kilka dni i wiele może się zdarzyć do 31 sierpnia. Nie musimy koniecznie sprzedawać żadnego z naszych zawodników" - dodał Rosjanin. "Mamy pełną kontrolę nad naszymi finansami. Nawet jeśli nie awansujemy do Ligi Mistrzów (w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Monaco przegrało 1-3 z Valencią - red.), to nic się nie stanie. Przyszłość Kurzawy nie jest uzależniona od meczu rewanżowego z Valencią" - podkreślił Wasiljew. "Zawsze powtarzam jednak, że jeśli pojawi się oferta, która zadowoli zarówno klub jak i zawodnika, to piłkarz dostanie szansę odejścia" - zakończył Rosjanin. Kurzawa to wychowanek Monaco, który zdążył już zadebiutować w reprezentacji Francji. Zawodnik dwa lata temu był obserwowany przez wysłanników PZPN-u. Teoretycznie piłkarz mógł grać dla reprezentacji Polski, ponieważ jego matka, Nadege Kurzawa, to Francuzka polskiego pochodzenia. Włoskie media informowały w ostatnich dniach o tym, że piłkarza chętnie widziałby w swoim zespole trener Juventusu Turyn - Massimiliano Allegri. W poprzednim sezonie Kurzawa, występujący na pozycji lewego obrońcy, rozegrał dla Monaco 39 meczów we wszystkich rozgrywkach. Zanotował pięć asyst.