Problem Neymara spowodowany był nieudanym strzałem w siódmej minucie spotkania z Kamerunem w angielskim mieście Milton Keynes (1-0). Po chwili utykania i próbie pozostania w grze, Brazylijczyk musiał opuścić boisko. Zastąpił go Richarlison, który zdobył zwycięską bramkę pod koniec pierwszej połowy. - Kiedy Neymar schodził z placu gry, narzekał na ból, czuł dyskomfort. Poczekamy jeszcze z ostateczną diagnozą na wyniki badań, ale na pierwszy rzut oka to nie wygląda na poważną kontuzję - powiedział lekarz "Canarinhos" Rodrigo Lasmar. To może uspokoić nieco kibiców Paris Saint-Germain, którzy tego wieczoru usłyszeli dwie złe wiadomości. Poza Neymarem, w towarzyskim meczu Francji z Urugwajem (1-0) urazu doznał też Mbappe. Napastnik, który w grudniu skończy 20 lat, niefortunnie upadł na bark i również musiał zejść z boiska w pierwszej połowie. Jego kontuzja także nie wygląda na poważną, ale podobnie jak w przypadku Neymara sztab medyczny wykona dodatkowe badania.