Według gazety "L'Equipe" najpierw skradziony został luksusowy samochód zawodnika OGC Nice, który był zaparkowany na lotnisku. Następnie przestępcy udali się do jego domu, do którego dostali się dzięki pilotowi, który znaleźli w aucie. Z domu skradziono dwa tysiące euro w gotówce i kilka telefonów. 22-letni Dolberg w poprzednim sezonie zdobył 11 goli dla jedenastki z Nicei. We wtorek wystąpił w drużynie narodowej w meczu z Anglią (0:0) w Lidze Narodów. Pech nie opuszcza Duńczyka. Rok temu ówczesny kolega z drużyny Lamine Diaby Fadiga skradł mu w szatni zegarek wart 70 tys. euro. Sprawca kilka dni później został przez klub zwolniony.