Glik nabawił się urazu w bardzo udanym dla siebie i zespołu z Księstwa meczu 2. kolejki francuskiej Ligue 1 przeciwko FCO Dijon. Monaco pokonało rywala 4-1, a reprezentant Polski zaliczył asystę przy pierwszym golu, autorstwa Radamela Falcao. Co więcej, Orzeł Adama Nawałki tym występem zapracował sobie na miejsce w "11" kolejki dziennika "L’Equipe". Niestety dobry występ nasz obrońca okupił kontuzją kolana, w które w trakcie 90 minut spotkania przyjął dwa "ciosy". W tej sytuacji pod znakiem zapytania stoi występ Glika, nie tylko w jutrzejszym spotkaniu z FC Metz, ale także reakcja na powołanie do reprezentacji Polski. Jak bowiem informuje "PS", kolano piłkarza jest mocno spuchnięte. Pozostaje wierzyć, że uraz nie okaże się groźny i Glik nie osłabi naszej kadry w meczach z Danią (1 września) i Kazachstanem (4 września) w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata. Art