W meczu ćwierćfinałowym jako pierwsi trafili gospodarze. Bramkę dla Sochaux zdobył w 16. minucie Faneva Andriatsima. Ekipa Polaka odpowiedziała dopiero w 83. minucie za sprawą Joao Moutinho. Więcej bramek nie padło i awansie rozstrzygały rzuty karne. W serii jedenastek nie pomylił się Glik, który lekkim, technicznym strzałem po ziemi zupełnie zmylił bramkarza gospodarzy. Monaco wygrało karne 4-3 i zagra w półfinale rozgrywek. Ty też możesz pomóc! Czekamy na Twoje wsparcie na pomagam.interia.pl!