Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna FC Nantes (”Kanarki”) plącze się na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to zespół Olympique Marsylia (”OM”) zajmując szóste miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 starć drużyna ”OM” wygrała 14 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 10 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna ”OM” próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Kanarki: Charles'owi Traorému w 32. i Jeanowi-Charles'owi Castelletto w 43. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Olympique Marsylia wyszedł w zmienionym składzie, za Luisa Henriquego wszedł Valentin Rongier. Trener ”OM” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Valère Germain, a murawę opuścił Cheikh Mbacke. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 50. minucie na listę strzelców wpisał się Ludovic Blas. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 67. minucie Moses Simon zastąpił Abdoula Bambę. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Dimitri Payet. Asystę zaliczył Yuto Nagatomo. W 74. minucie żółtą kartkę obejrzał Chirivella z FC Nantes. Na 11 minut przed zakończeniem meczu w drużynie Olympique Marsylia doszło do zmiany. Mickaël Cuisance wszedł za Boubacara Kamarę. A trener FC Nantes wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Renauda Emonda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Randal Kolo. W 82. minucie Imran Louza został zmieniony przez Marcusa Coca, co miało wzmocnić zespół FC Nantes. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Yuta Nagatomę na Jordana Amaviego. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 88. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Álvarowi Gonzálezowi i Abdoulowi Bambie. W doliczonej czwartej minucie pojedynku czerwoną kartkę obejrzał Hiroki Sakai, tym samym zespół gości musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Dwie minuty później w drużynie Olympique Marsylia doszło do zmiany. Pol Lirola wszedł za Saîfa-Eddine'a Khaouiego. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu ”OM” w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Piłkarze ”OM” dostali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Olympique Marsylia w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. 28 lutego zespół FC Nantes zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Nîmes Olympique. Tego samego dnia Olympique Lyon zagra z drużyną Olympique Marsylia na jej terenie.