Był to pojedynek drużyn broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 14. i 20. zespół Ligue' 1. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka FC Nantes (”Kanarki”) wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Już w pierwszych minutach drużyna Dijon FCO próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 22. minucie kartkę otrzymał Jonathan Panzo z zespołu gości. W tym czasie zawodnicy FC Nantes nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie Moses Simon dał prowadzenie swojej jedenastce z karnego. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom FC Nantes: Chirivelli w 31. i Ludovicowi Blasowi w 33. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny FC Nantes. Drugą połowę zespół Dijon FCO rozpoczął w zmienionym składzie, za Erica Dinę wszedł Mounir Chouiar. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 54. minucie gola wyrównującego strzelił Pape Konaté. Sytuację bramkową stworzył Didier Ndong. Po chwili trener FC Nantes postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 62. minucie na plac gry wszedł Kader Bamba, a murawę opuścił Marcus Coco. W 63. minucie Mehdi Abeid został zastąpiony przez Randala Kola. W tej samej minucie Renaud Emond został zmieniony przez Abdoulaye Tourégo, a za Chirivellę wszedł na boisko Ludovic Blas, co miało wzmocnić jedenastkę FC Nantes. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pape'a Konatégo na Mihaiego Dobre'a. Trener Dijon FCO wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Auréliena Scheidlera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Frederic Sammaritano. W samej końcówce spotkania w drużynie FC Nantes doszło do zmiany. Dennis Appiah wszedł za Fábia. W doliczonej drugiej minucie starcia sędzia pokazał kartkę Aurélienowi Scheidlerowi, piłkarzowi Dijon FCO. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu Dijon FCO w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka Dijon FCO w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Dijon FCO będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Lille OSC. Tego samego dnia Stade de Reims będzie gościć zespół FC Nantes.