Zespół FC Nantes (”Kanarki”) przed meczem zajmował 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Drużyna FC Nantes wygrała aż pięć razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko trzy. Już w pierwszych minutach jedenastka FC Nantes próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 27. minucie kartkę dostał Mehdi Abeid z FC Nantes. Wysiłki podejmowane przez zespół Angers Sporting w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Romain Thomas. Asystę przy golu zaliczył Thomas Mangani. W 45. minucie kartką został ukarany Charles Traoré, piłkarz FC Nantes. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Angers Sporting. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu arbiter przyznał kartkę Marcusowi Cocowi z drużyny gospodarzy. W 55. minucie Renaud Emond został zastąpiony przez Chirivellę. W tej samej minucie w zespole FC Nantes doszło do zmiany. Marcus Coco wszedł za Imrana Louzę. Trener ”Kanarki” postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Abdoulaye Tourégo i na pole gry wprowadził napastnika Randala Kola, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastki zdołały zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 62. minucie sędzia ukarał kartką Nicolasa Pallois, zawodnika gospodarzy. Chwilę później trener Angers Sporting postanowił wzmocnić linię napadu i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Loïsa Diony'ego. Na boisko wszedł Stéphane Bahoken, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Między 70. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy FC Nantes: Fábio, Ludovic Blas, na ich miejsce weszli: Sébastien Corchia, Bridge Ndilu. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Antonina Bobichona, Jimmy'ego Cabota zajęli: Mathias Lage, Farid El Melali. Drużyna FC Nantes otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W doliczonej czwartej minucie pojedynku wynik ustalił Charles Traoré. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Arbiter nie ukarał piłkarzy Angers Sporting żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał cztery żółte. Zespół FC Nantes w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę drużyna Angers Sporting zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Olympique Marsylia. Tego samego dnia Olympique Lyon będzie rywalem zespołu FC Nantes w meczu, który odbędzie się w Décinesie-Charpieu.