Zespół Olympique Lyon (”Les Gones”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 32 razy. Zespół Olympique Lyon wygrał aż 21 razy, zremisował pięć, a przegrał tylko sześć. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu FC Metz (”Les Grenats”). W siódmej minucie sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół FC Metz. Nieoczekiwanie to zawodnicy Olympique Lyon otworzyli wynik. W 17. minucie na listę strzelców wpisał się Memphis Depay. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Karl Toko. Jedyną żółtą kartkę w meczu arbiter pokazał Pape'owi Sarrowi z drużyny gospodarzy. Była to 29. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Olympique Lyon. Kibice ”Les Grenats” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Warrena Tchimbembégo. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Pape Sarr. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszego gola. Drugą połowę drużyna ”Les Grenats” rozpoczęła w zmienionym składzie, za Thierry'ego Ambrose'a wszedł Aaron Leya. Zespół FC Metz ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu skutecznym uderzeniem popisał się Karl Toko. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Houssema Aouara. Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Gones” w 60. minucie spotkania, gdy Karl Toko strzelił trzeciego gola. W 63. minucie Victorien Angban został zastąpiony przez Boubakara Kouyatégo. W tej samej minucie trener Olympique Lyon postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Moussa Dembélé, a murawę opuścił Philana Kadewere. W 64. minucie boisko opuścili zawodnicy Olympique Lyon: Léo Dubois, Maxence Caqueret, a na ich miejsce weszli Mattia De Sciglio, Houssem Aouar. Mimo że zespół ”Les Grenats” nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 94 ataki oddał tylko sześć celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 75. minucie wynik ustalił Farid Boulaya. Przy zdobyciu bramki pomagał Opa Nguette. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania czerwone kartki dostali: John Boye z FC Metz oraz Mathis Cherki z Olympique Lyon. W doliczonej czwartej minucie pojedynku w drużynie ”Les Grenats” doszło do zmiany. Marc-Aurèle Caillard wszedł za Alexandre'a Oukidję. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-3. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Olympique Lyon pokazał jedną czerwoną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna ”Les Gones” w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Metz rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie RC Strasbourg Alsace. Tego samego dnia Paris Saint-Germain FC będzie gościć zespół Olympique Lyon.