Praca z Ajaccio była dla Włocha pierwszą poważną przygodą trenerską, ale nie będzie jej miło wspominał. W dwunastu meczach francuskiej ekstraklasy drużyna zdobyła tylko siedem punktów (zaledwie jedno zwycięstwo), przegrała pięć ostatnich spotkań. Wyprzedza ostatni w tabeli FC Sochaux tylko lepszą różnicą bramek. "Taki jest futbol. Pracowałem, robiłem wszystko co mogłem, aby efekty były jak najlepsze. Niestety, nie udało się. Mieliśmy sporo problemów, nigdy nie mogłem skorzystać ze wszystkich zawodników będących w kadrze klubowej" - przyznał dotychczasowy trener Ajaccio. Jak dodał, "dymisja boli, ale nie jest zły". Ravanelli, który w grudniu skończy 45 lat, jako piłkarz nosił pseudonim "Srebrny Lis" (już w młodości miał siwe włosy). Grał m.in. w Juventusie Turyn, Middlesbrough, Olympique Marsylia i Lazio Rzym. W reprezentacji Włoch wystąpił 22 razy i zdobył osiem bramek.