Był to mecz drużyn broniących się przed spadkiem. Spotkał się 20. i 18. zespół Ligue' 1. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Drużyna FC Nantes (”Kanarki”) wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Kanarków” w szóstej minucie spotkania, gdy Kalifa Coulibaly strzelił pierwszego gola. Asystę zanotował Moses Simon. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jordan Marié z jedenastki gospodarzy. Była to 27. minuta spotkania. Zespół Dijon FCO ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy wynik na 0-2 podwyższył Randal Kolo. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 60. minucie Jacques Siwe został zmieniony przez Mamę Baldégo. W 61. minucie sędzia przyznał kartkę Kalifie Coulibalyowi z ”Kanarków”. Kibice FC Nantes nie mogli już doczekać się wprowadzenia Marcusa Coca. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy. Murawę musiał opuścić Kalifa Coulibaly. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejną bramkę. W 71. minucie Jonathan Panzo został zmieniony przez Aboubakara Kamarę, co miało wzmocnić jedenastkę Dijon FCO. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mosesa Simona na Andreia Girottę. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał kartkę Brunonowi Écuélému, piłkarzowi gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W doliczonej pierwszej minucie spotkania wpakował piłkę do siatki rywali Ludovic Blas. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Randal Kolo. W trzeciej minucie doliczonego czasu starcia swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Randal Kolo z FC Nantes. Asystę przy bramce zaliczył Ludovic Blas. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu boisko opuścili zawodnicy FC Nantes: Roli Pereira, Renaud Emond, a na ich miejsce weszli Randal Kolo, Ludovic Blas. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-4. Przewaga zespołu Dijon FCO w posiadaniu piłki była ogromna (70 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Dijon FCO, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna FC Nantes w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. 23 maja zespół ”Kanarków” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Montpellier HSC. Tego samego dnia AS Saint-Etienne będzie rywalem drużyny Dijon FCO w meczu, który odbędzie się w Saint-Ètiennem.