Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka AS-u Saint-Etienne przebywa na dole tabeli zajmując 14. pozycję, za to drużyna PSG (”Les Parisiens”) zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 39 razy. Zespół ”Les Parisiens” wygrał aż 21 razy, zremisował 12, a przegrał tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy AS-u Saint-Etienne otworzyli wynik. W 19. minucie na listę strzelców wpisał się Romain Hamouma. Przy strzeleniu gola pomagał Denis Bouanga. Jedenastka gospodarzy krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko trzy minuty, ponieważ drużyna PSG doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Moise Kean. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem strzelonych goli. Bramka padła po podaniu Marca Verrattiego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener PSG postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Idrissę Gueyego. Na boisko wszedł Julian Draxler, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Colin Dagba został zastąpiony przez Timothee Pembele'a. W 77. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Panagiotisa Retsosa z AS-u Saint-Etienne, a w 83. minucie Juliana Draxlera z drużyny przeciwnej. Trener AS-u Saint-Etienne postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Zaydou Youssoufa i na pole gry wprowadził napastnika Charles'a Abiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Romain Hamouma został zmieniony przez Aimena Moueffeka, a za Denisa Bouangę wszedł na boisko Nelson Sissoko, co miało wzmocnić drużynę AS-u Saint-Etienne. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Angela Di Marię na Pabla Sarabię. W drugiej połowie nie padły bramki. Przewaga zespołu ”Les Parisiens” w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół AS-u Saint-Etienne w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka ”Les Parisiens” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Stade Brest. Tego samego dnia Stade de Reims będzie gościć drużynę AS-u Saint-Etienne.