Polak w ośmiu dotychczasowych występach strzelił cztery gole, stając się niemal z marszu kluczowym ogniwem ekipy. Jak wyliczyli eksperci francuskiego "Eurosportu", w ciągu ostatnich dwóch dekad tylko czterech zawodników zaliczyło lepsze "wejście" do klubu. Jak podkreślają, Milik jest w tym momencie skuteczniejszy, niż Didier Drogba, który mogąc się pochwalić podobnym stażem, miał na koncie tylko dwa gole. Eksperci podkreślają, że tak dobre otwarcie snajper zaliczył mimo faktu, że od ponad pół roku w Napoli w ogóle nie występował, a tuż po transferze do Marsylii nabawił się urazu uda, który mógł się negatywnie odbić na jego premierowych meczach. Podkreślają także jego wszechstronność oraz to, iż idealnie wpasowuje się w drużynę i pozwala lepiej wykorzystywać jej główne atuty. Cytują przy tym wypowiedź Floriana Thauvina, kluczowego gracza klubu, który stwierdził, że "gra z napastnikiem takiej klasy bardzo ułatwia życie". Nasz rodak nie zdołał wpisać się na listę strzelców w sobotnim spotkaniu przeciwko OGC Nice, przegranym 0-3.TC