Było to starcie drużyn ze szczytu tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż spotkały się druga i piąta drużyna Ligue' 1. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 starć drużyna Angers Sporting wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Loïcowi Badému z zespołu gości (”Czerwono-Czarni”). Była to 31. minuta meczu. W 43. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Loïc Badé ze Stade Rennes i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w 31. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Stade Rennes rozpoczął w zmienionym składzie, za Matthisa Abline'a, Martina Terriera, Kamala Sulemanę weszli Warmed Omari, Serhou Guirassy, Eduardo Camavinga. Wysiłki podejmowane przez drużynę Angers Sporting w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie Sofiane Boufal dał prowadzenie swojemu zespołowi. W 73. minucie Flavien Tait został zmieniony przez Romaina Del Castillo. Chwilę później trener Angers Sporting postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 77. minucie zastąpił zmęczonego Sofiane Boufala. Na boisko wszedł Pierrick Capelle, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Thomas Mangani został zmieniony przez Azzedine Ounahiego, co miało wzmocnić drużynę Angers Sporting. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Benjamina Bourigeauda na Lovra Majera. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku sędzia pokazał żółtą kartkę Angelowi Fulginiemu, piłkarzowi gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 88. minucie na listę strzelców wpisał się Mohamed-Ali Cho. W doliczonej drugiej minucie meczu w zespole Angers Sporting doszło do zmiany. Stéphane Bahoken wszedł za Mohameda-Alego Cho. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Angers Sporting pokazał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Stade Rennes w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 września drużyna Stade Rennes rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stade de Reims. Tego samego dnia Stade Brest będzie gościć drużynę Angers Sporting.