Przede wszystkim 23-letnim napastnikiem interesują się drużyny z Anglii. Wśród nich mają być: Manchester City, Chelsea Londyn, Arsenal Londyn, Tottenham Hotspur, a teraz do tego grona dołączył Liverpool FC. "The Reds" cały czas szukają snajpera po odejściu do FC Barcelona Luisa Suareza. Pozyskanie Maria Balotellego nie okazało się dobrym posunięciem. Słaba postawa Włocha, kontuzja Daniela Sturridge'a, a także niepewna przyszłość Raheema Sterlinga, który na razie nie zgodził się na przedłużenie kontraktu, powodują, że menedżer Brendan Rodgers szuka nowych rozwiązań w ataku. Na Anfield Road pojawi się więc młody Belg Divock Origi, który jest już piłkarzem Liverpoolu, ale został na rok wypożyczony do Lille OSC. "The Reds" mają też interesować się Memphisem Depayem, wschodzącą gwiazdą PSV Eindhoven i holenderskiego futbolu, jednak poważnym ich konkurentem może być Manchester United. Natomiast Lacazette w tym sezonie został gwiazdą Ligue 1. Do tej pory strzelił już 24 gole w lidze, walnie przyczyniając się, że Olympique Lyon cały czas liczy się w walce o mistrzostwo Francji. Młody Francuz znalazł się również na celowniku Borussii Dortmund. Pod odejściu Roberta Lewandowskiego, Juergen Klopp kupił dwóch napastników - króla strzelców Serie A Ciro Immobile oraz Adriana Ramosa, który dobrze spisywał się w zespole Herthy Berlin. Obaj jednak zawodzą na całej linii i w tym momencie nie są pierwszym wyborem niemieckiego trenera.