Reprezentacja Polski trafiła na trudnych rywali w Lidze Narodów. Probierz wypalił: Trudno mówić o grupie śmierci
W czwartek w Paryżu odbyło się losowanie grup Ligi Narodów, które reprezentacja Polski może uznać za dość pechowe. "Biało-Czerwoni" trafili bowiem na Chorwację, Portugalię oraz Szkocję i teoretycznie każdy z tych rywali może sprawić im duże problemy. Optymistycznie na rozstrzygnięcia stara się patrzeć Michał Probierz, który ocenił, że jego podopieczni mogli trafić jeszcze gorzej.

Przed czwartkowym losowaniem grup Ligi Narodów UEFA 2024/2025 było pewne, że reprezentacja Polski nie trafi na Francję, Niemcy i Szwajcarię, ponieważ znajdowała się z tymi drużynami w trzecim koszyku. Mimo to "Biało-Czerwoni" nie uniknęli piłkarskich potęg - w grupie A1 najwyższej dywizji A będą rywalizowali z Chorwacją, Portugalią oraz Szkocją.
Starcia z podopiecznymi Michała Probierza nie boją się Chorwaci. Tamtejsi dziennikarze nie mają wątpliwości, że ich drużyna narodowa największe problemy powinna mieć z Portugalczykami.
"Portugalia to jedyna europejska drużyna, z którą nie wygraliśmy, ze Szkotami też nie mamy najlepszych wspomnień. Mimo tego Polska i Szkocja to całkiem przystępni rywale dla naszego zespołu, który na szczęście uniknął tzw. grupy śmierci" - czytamy w tekście opublikowanym w serwisie gol.hr.
Dziennikarze portugalskiej "A Boli" ocenili, że ich reprezentacja "uciekła przed rekinami". Szkocki thescottishshun.co.uk położył z kolei nacisk na obecność w reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego, który ma być "trudnym sprawdzianem" dla szkockich obrońców.
Michał Probierz po losowaniu grup Ligi Narodów: Mogło być gorzej
I chociaż Polacy z pewnością nie będą faworytami potyczek z Chorwatami i Portugalczykami, a problemy mogą im sprawić także Szkoci, to Michał Probierz stara się optymistycznie patrzeć na wyniki losowania.
Losowanie mogło potoczyć się różnie. Nie uważam rezultatu za zły. Myślę, że czekają nas ciekawe spotkania. Trudno mówić o grupie śmierci, bo uważam, że niektóre są jeszcze silniejsze
Jak zaznaczył szkoleniowiec, kluczowe jest to, by jego drużyna była w 100 proc. przygotowana na czekające ją mecze. Dodał, że reprezentacja Polski jest obecnie na etapie "zmiany pokoleniowej".
"Wchodzący do kadry zawodnicy muszą udowodnić, że stać ich na grę na wysokim poziomie. Musimy zrobić wszystko, by wygrywać. Nie można przystępować do walki z myślą o utrzymaniu w dywizji" - podkreślił.
Selekcjoner "Biało-Czerwonych" mówiąc o "silniejszych" grupach miał na myśli zapewne grupę A2, gdzie trafiły reprezentacje Włoch, Belgii, Francji i Izraela. Ciekawie zapowiada się też rywalizacja w grupie A4, gdzie zagrają Hiszpanie, Duńczycy, Szwajcarzy oraz Serbowie. W grupie A3 znalazły się z kolei reprezentacje Holandii, Węgier, Niemiec oraz Bośni i Hercegowiny.


