"Piłkarze Werderu są zszokowani. Tylko cud może ich uratować" - napisał magazyn "Kicker". - Stracenie trzech bramek jest nie do przyjęcia, ale gra w defensywie, to nie jest nasz jedyny problem. Byliśmy także niezdecydowani pod bramką rywala, przez co nie wykorzystaliśmy kilku dobrych okazji - stwierdził Thomas Schaaf, trener bremeńczyków. - To bardzo przygnębiający rezultat - powiedział Frank Baumann, kapitan Werderu. - Teraz nie mamy nic do stracenia. Musimy wygrać w Lyonie np. 4:1 - dodał Fabian Ernst. Zupełnie inne nastroje panują w obozie mistrzów Francji. - Byliśmy bardzo dzielni i jestem zadowolony z osiągniętego wyniku. W środowym meczu wykorzystaliśmy nasze większe doświadczenie z rozgrywek Ligi Mistrzów - powiedział zadowolony Paul Le Guen, szkoleniowiec OL.