Sytuacja Manchesteru United w zasadzie na wszystkich obecnych piłkarskich frontach nie maluje się przesadnie kolorowo - ekipa z Old Trafford zdążyła pożegnać się już z jednym z pucharów (EFL Cup), a w Premier League czołowe drużyny coraz bardziej się od niej oddalają pod względem punktowym - dość powiedzieć, że liderzy z Manchesteru City mają obecnie dziewięć "oczek" przewagi nad "Czerwonymi Diabłami". Na europejskim poletku nie jest wcale lepiej - po trzech kolejkach Ligi Mistrzów MU uzbierało tylko trzy punkty - a to dzięki wygranej z FC Kopenhaga. Wcześniej zaś zespół z Anglii musiał uznać wyższość Bayernu Monachium oraz Galatasaray. Teraz przyszedł czas na rewanż z duńskimi "Lwami", w których barwach występuje Polak Kamil Grabara - i tuż przed tym starciem trener Erik ten Hag przekazał informację, która jeszcze bardziej zdołała podkopać dotychczasowe morale kibiców... Pełna dominacja i czerwona kartka. Wielkie sceny w Manchesterze, jest awans Erik ten Hag przekazał fatalne wieści dla United. Casemiro i Martinez poza grą przynajmniej do... świąt W ubiegłym sezonie zarówno Lisandro Martinez, jak i Casemiro byli bardzo istotnymi ogniwami w składzie Manchesteru United i choć początek tego sezonu nie błyszczeli aż tak bardzo jak wcześniej (co można zresztą powiedzieć również i o wielu innych kolegach obu panów), to bez wątpienia ich przedłużające się absencje ograniczają ten Hagowi pole do popisu przy ustawianiu pierwszej jedenastki. Gorzkie słowa Lewandowskiego po porażce w LM. Jasna diagnoza ws. Barcelony Liga Mistrzów. FC Kopenhaga - Manchester United: Czy "Czerwone Diabły" uratują dla siebie Ligę Mistrzów? United 8 listopada o godz. 21.00 zagrają na Parken rewanż z FC Kopenhaga, który będzie kluczowy w kontekście zapewnienia sobie chociaż udziału w rozgrywkach Ligi Europy. Ambicje przy Sir Matt Busby Way są jednak oczywiście znacznie większe - brak przejścia do kolejnej fazy Champions League będzie wielką porażką. W terminarzu "Czerwonych Diabłów" w LM w tym roku widnieją jeszcze oczywiście dwa inne rewanże - 29 listopada z Galatasaray i 13 grudnia z Bayernem. Nawet bez "Case" i "Lichy" trzeba będzie tu każdorazowo walczyć o komplet punktów - starcie z "Lwami" to tak naprawdę najprostszy krok...