Anthony Taylor to w tej chwili jeden z najbardziej doświadczonych arbitrów europejskich. I zarazem jeden z najbardziej cenionych, ale... głównie przez decydentów UEFA i FIFA. Kibice mają na jego temat rozmaite zdanie. 44-latek ma w swoim CV mi.in. finału Klubowych Mistrzostw Świata, mecz o Superpuchar Europy, finał Ligi Narodów oraz finał Ligi Europy. Dwa ostatnie spotkania nie przysporzyły mu jednak splendoru. Zebrał po nich druzgocące recenzje. Robert Lewandowski przestał trafiać. Bolesne konsekwencje Nie brakowało głosów, że w potyczce, która miała wyłonić triumfatora poprzedniej edycji LE Taylor zupełnie stracił panowanie nad boiskowymi wydarzeniami. Sevilla pokonała Romę po serii rzutów karnych. Trener rzymian, Jose Mourinho, po końcowym gwizdku w wielce niewybredny sposób obraził Anglika, za co zapłacił karą zawieszenia na cztery spotkania. Sam sędzia i jego rodzina zostali zaatakowani przez kibiców Romy na lotnisku, musiała interweniować ochrona obiektu. FC Barcelona kontra Anthony Taylor. Czy "Blaugrana" przełamie angielskie fatum? Wciąż żywa jest również pamięć o kontrowersjach z finału Ligi Narodów 2021. Hiszpanią uległa Francji 1-2, a część obserwatorów do dzisiaj jest zdania, że zwycięska bramka dla "Tricolores" padła z ewidentnej pozycji spalonej. Nieprawdopodobna klauzula w kontrakcie piłkarza FC Barcelona. Kwota zwala z nóg Czy fani Barcelony mają powody do niepokoju? Środowy mecz "Blaugrany" z FC Porto w Lidze Mistrzów poprowadzi właśnie Taylor. "Mundo Deportivo" pisze o przekleństwie, przypominając fakt, że z tym arbitrem na murawie Katalończycy nigdy jeszcze nie zaznali triumfu. Chodzi o trzy domowe spotkania w LM: 0-0 z Olympiakosem Pireus (2017/18), 1-1 z PSG (2020/21) i 0-3 z Bayernem Monachium (2022/23). Porto ma nieco korzystniejszy bilans z Taylorem w roli głównej. Po porażce 1:3 z Besiktasem Stambuł (2017/2018) przyszło zwycięstwo 2-0 nad Bayerem Leverkusen (2022/23) . Oba spotkania również rozegrano w Champions League.