- Wolę wygrać jutro dwiema bramkami i przegrać El Clasico, nawet jeśli ma mnie to zaboleć - powiedział Joan Gaspart były prezes Barcelony o jej najbliższych potyczkach z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów i z Realem Madryt kilka dni później w lidze hiszpańskiej. Liga Mistrzów. Barcelona kontra Inter Mediolan Po dobrym początku sezonu Barcelona natrafiła na pierwsze poważne problemy. Wpisuje się w to też niższa forma strzelecka Roberta Lewandowskiego, który w dwóch meczach z rzędu nie odnalazł drogi do bramki rywali. Wcześniej polski napastnik zachwycał, zapisując na swoim koncie sześć spotkań z golami na koncie. Niepowodzenie w najbliższym meczu z Interem, z którym już raz "Blaugrana" przegrała (0-1), może kosztować ją nawet utratę awansu do kolejnej fazy rozgrywek. - Musimy wygrać, najlepiej różnicą dwóch goli. Na koniec możemy mieć tyle samo punktów co Inter, wtedy ważny będzie bilans bramkowy - zauważył Gaspart w rozmowie z Radio MARCA. Czytaj także: Godzinami czekali na gwiazdy Realu. Oto brutalny świat "modern football" - Jutro musimy wygrać. Jeśli nie, to tak jakbyśmy już przegrali Ligę Mistrzów. Wolałbym jutro zwyciężyć 2-0 i ponieść porażkę w El Clasico. W La Liga czeka nas długa droga, by odrobić straty - podkreśla były prezes Barcy przed spotkaniem, które zostanie rozegrane na Camp Nou w środę 12 października o godzinie 21:00.