Sprawdź sytuacje w grupach Ligi Mistrzów!W grupie A wszystkie zespoły mają jeszcze szanse na awans. Z dziewięcioma punktami prowadzi Atletico Madryt, które zmierzy się z Olympiakosem Pireus. Grecy zgromadzili do tej pory sześć punktów. Zwycięstwo Atletico zapewni im wyjście z grupy. Tyle samo "oczek", co Olympiakos, ma Juventus Turyn. Mistrzowie Włoch muszą rozprawić się z najsłabszym w grupie Malmoe FF, jeśli nie chcą w ostatniej kolejce drżeć o awans. Grupa B to dominacja Realu Madryt. "Królewscy" prowadzą z kompletem punktów i są pewni awansu. Pod ścianą jest FC Liverpool. "The Reds" wygrali zaledwie jedno spotkanie. Nawet jeśli w środę pokonają Ludogorec Razgrad (co nie jest takie oczywiste, bo w pierwszym meczu na Anfield zwyciężyli po golu z rzutu karnego w doliczonym czasie gry), to i tak za dwa tygodnie rozegrają bezpośredni mecz o awans z FC Basel. Trwają przepychanki w grupie C. Najbliżej awansu jest Bayer Leverkusen. Tak naprawdę dopiero po dzisiejszych spotkaniach zobaczymy kto 1/8 finału ma na wyciągnięcie ręki. "Aptekarze" zagrają z AS Monaco, a Zenit Sankt Petersburg podejmie Benficę Lizbonę. W "polskiej" grupie D tym razem nie będzie starcia "Biało-czerwonych" w meczu Arsenalu Londyn z Borussią Dortmund. Powodem jest kontuzja biodra Wojciecha Szczęsnego, której nabawił się po zderzeniu ze swoim kolegą z drużyny Kieranem Gibbsem, w meczu z Manchesterem United. Do składu "Kanonierów" wraca za to środkowy obrońca Laurent Kościelny. W Borussii najprawdopodobniej zobaczymy Łukasza Piszczka. Blisko powrotu na boisku jest także Jakub Błaszczykowski, ale raczej nie wybiegnie on jeszcze na murawę w Londynie. Borussia jest już pewna awansu. Arsenal potrzebuję jednego punktu. W pierwszym meczu piłkarze Juergena Kloppa wygrali 2-0. W innym spotkaniu grupy D Anderlecht Bruksela zagra z Galatasaray Stambuł.