Dwa mecze inaugurujące ćwierćfinały Ligi Mistrzów zdecydowanie nie zawiodły - w Madrycie Real zremisował 3:3 z Manchesterem City, a szala zwycięstwa co rusz przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Nie ulega wątpliwości, że rewanżowe starcie między tymi gigantami będzie niezwykle widowiskowe... Nie inaczej będzie zresztą pewnie i w przypadku rewanżu pomiędzy Arsenalem a Bayernem Monachium - między "Kanonierami" a "Die Roten" padł bowiem remis 2:2. Swój udział w tym starciu miał też reprezentant Polski Jakub Kiwior, ale... trudno powiedzieć, że będzie je dobrze wspominać. Defensor został zdjęty z murawy już po pierwszej połowie, a potem spotkał się z raczej cierpkimi komentarzami ze strony zagranicznych mediów. Szalony mecz w Madrycie, huśtawka nastrojów w hicie. Festiwal pięknych goli na Bernabeu "Niezdarny", "nie zdał egzaminu". Anglojęzyczne portale nie hamowały się ws. Kiwiora "Sane zbyt łatwo nim zakręcił zanim jego szalony rajd zakończył się podyktowaniem rzutu karnego. Zmieniony przez Zinczenkę po przerwie po tym, jak zrobił niewiele" - stwierdził portal goal.com, przyznając graczowi notę 5/10. Trzeba jednak przyznać, że niektórzy "Kanonierzy" wypadli jeszcze gorzej w tym zestawieniu. "Poświęcony na rzecz bardziej ofensywnie nastawionego Ołeksandra Zinczenki w przerwie po niełatwej dla niego pierwszej połowie przeciwko szybkiemu Sane. Nie poradził sobie z rajdami Niemca" - uważa z kolei 90min.com, utrzymując narrację w podobnym tonie. Ocena jest tu identyczna - 5/10, z tymże Kiwior okazuje się tu najniżej ocenionym piłkarzem obok Rayi i Martinellego. Jeszcze surowsza była "Squawka", która wystawiła 24-latkowi notę 4/10 (najniższą). "Biorąc pod uwagę jego będące nie do pozazdroszczenia zadanie polegające na pilnowaniu sprytnego Sane, można śmiało powiedzieć, że nie zdał egzaminu, gdyż Arteta ściągnął go z boiska w przerwie" - napisano. "London Evening Standard" z kolei skupił się nie tylko na problemach Polaka ze skrzydłowym Bayernu, ale też i na jego postawie przy pierwszej bramce "Gwiazdy Południa". "Niezdarny przy wyrównującym trafieniu Bayernu i kompletnie ograny przez Sane przy drugiej bramce gości. Surowa lekcja realiów tego poziomu piłkarskiego" - skwitowano, wystawiając... 3/10 - ponownie był to najniższy wskaźnik w drużynie. Rosjanin "dorwał" ukraińskiego bramkarza Realu. Hit w Lidze Mistrzów, a tu taki cios Liga Mistrzów. Rewanż między Arsenalem i Bayernem już naprawdę niedługo Należy mieć nadzieję, że Jakub Kiwior dostanie jeszcze swoją kolejną szansę w rewanżu przeciwko FCB - i wówczas zdoła pokazać się od jak najlepszej strony. Starcie Bayern - Arsenal na Allianz Arena zaplanowane jest dokładnie na godz. 21.00 17 kwietnia. Wcześniej, 14 kwietnia, podopieczni Mikela Artety zagrają jeszcze z Aston Villą w Premier League. Początek potyczki o godz. 17.30.