"Medaliki" zdążyły już wykonać plan minimum na ten sezon europejskich pucharów. Po wyeliminowaniu Flory Tallin i Karabachu Agdam piłkarze Dawida Szwargi są już pewni gry przynajmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji. Tym samym za trzecim podejściem udało im się dokonać tego, co w poprzednich latach wypadało im z rąk na ostatniej prostej, kiedy w decydujących rundach eliminacyjnych przegrywali z KAA Gent i Slavią Praga. Ambicje Rakowa sięgają jednak wyżej. UEFA odkryła kolejne karty. Ważne informacje dla Legii, Lecha i Pogoni. Wielkie marki już czekają Liga Mistrzów. Raków poznał potencjalnego rywala w fazie play-off Ich rywalem w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów będzie bowiem Aris Limassol, drużyna uznawana za nieco słabszą niż Karabach. Zespół, w którym występują Mariusz Stępiński i Karol Struski, w drugiej rundzie pokazał się jednak ze znakomitej strony, rozbijając w dwumeczu BATE Borysów. W obu meczch zdobyli łącznie aż 11 goli, a autorem dwóch z nich był Stępiński. Oba kluby wiedzą też, że awans do fazy play-off Ligi Mistrzów jest równoznaczny z zagwarantowaniem sobie gry w Lidze Europy, co wiąże się oczywiście z wyższymi nagrodami pieniężnymi. Zanim jednak Raków podejdzie do rywalizacji z Arisem, to poznał już potencjalnego rywala w decydującej rundzie. Wśród nich znalazło się kilku stałych bywalców najbardziej elitarnych europejskich rozgrywek, a przed losowaniem wszyscy w Częstochowie liczyli raczej na to, że uda się uniknąć starcia z naszpikowanym gwiazdami Galatasaray, bo ich wynik w dwumeczu z Olimpiją Lublana traktowany jest raczej jako formalność. Pozostałe kluby, czyli Young Boys Berno i lepsi z dwumeczów AEK Ateny - Dinamo Zagrzeb i FC Kopenhaga - Sparta Praga raczej byliby traktowani w kategorii "do powalczenia". Raków toczy batalię o Ligę Mistrzów. Pilny komunikat w sprawie snajpera Sparta Praga lub FC Kopenhaga potencjalnym rywalem Rakowa Częstochwa w walce o Ligę Mistrzów Galatasaray rzeczywiście udało się uniknąć, bo do pary Raków/Aris dolosowana została para Kopenhaga/Sparta. To oznacza, że "Medaliki" znów może czekać podróż do stolicy Czech, po tym jak przed rokiem mierzyli się z lokalnym rywalem, Slavią. Wtedy, jak pamiętamy, choć sukces był bardzo blisko, to ostatecznie zwycięsko wyszli z niej Czesi. Duńczycy z kolei grali już w Lidze Mistrzów w zeszłym sezonie, gdzie mierzyli się chociażby z ostatecznym zwycięzcą, Manchesterem City. Ewentualny pierwszy mecz zostanie rozegrany w Polsce 22 lub 23 sierpnia, rewanż tydzień później na stadionie rywala.