Już w pierwszym spotkaniu między tymi drużynami Lipsk pokazał, że może być naprawdę groźnym rywalem dla Manchesteru City. W Lipsku do 84. minuty utrzymywał się remis 1-1 i dopiero w końcówce meczu "Obywatele" przechylili szalę na swoją stronę. W rewanżowym starciu obie drużyny wiedziały, że mają już zapewniony awans do kolejnej rundy. Po raz kolejny błyszczał ten, który zdobył też bramkę w pierwszym meczu z City - Lois Openda. W pierwszej połowie belgijski napastnik bez litości wykorzystywał błędy defensorów rywali. Już w 13. minucie otworzył wynik meczu, gdy asystę przy jego golu zaliczył... bramkarz Janis Blaswich. Po długim podaniu Openda "przestawił" Manuela Akanjiego i wykorzystał sytuację sam na sam. W drugiej sytuacji Openda równie łatwo poradził sobie z Rubenem Diasem i od połowy nieatakowany przez nikogo gnał na bramkę rywala. W polu karnym zwiódł jeszcze Josko Gvardiola, po czym uderzył do bramki na 2-0. Manchester City ruszył po przerwie Drużyna Guardioli odżyła po przerwie, gdy kataloński szkoleniowiec dokonał kilku zmian. Już w przerwie w miejsce Diasa wpuścił Nathana Ake, a w 54. minucie na placu gry zameldowali się Jeremy Doku i Julian Alvarez. To przyniosło efekt już minutę później - Phil Foden obsłużył Erlinga Haalanda fantastycznym podaniem, a ten zdobył swoją 40. bramkę w Lidze Mistrzów. Do wyrównania City doprowadziło zaś w 70. minucie. Wtedy to z lewej strony w pole karne zagrał Gvardiol, a Foden przyjęciem ograł obrońcę, by płaskim strzałem pokonać Blaswicha. Blisko wejścia smoka był także duet z Lipska - Yussuf Poulsen oraz Fabio Carvalho. Obaj pojawili się na boisku w 74. minucie i już minutę później Carvalho trafił do bramki po podaniu właśnie Poulsena. Wcześniej był jednak na spalonym. Jednak zamiast tego, to City raz jeszcze zaatakowało i przechyliło szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zupełnie jak w pierwszym spotkaniu - bohaterem został Julian Alvarez. Wcześniej ponownie błysnął Foden, w polu karnym odnajdując go fantastycznym podaniem. Ostatecznie całe spotkanie zakończyło się wygraną Manchesteru City 3-2, co przypieczętowało ich triumf w grupie. Lipsk także zaliczył awans do kolejnej fazy rozgrywek.