Na inaugurację tej edycji Ligi Mistrzów FC Barcelona mierzyła się z Royalem Antrerpia. Podopieczni Xaviego Hernandeza odnieśli pewne zwycięstwo, zdobywając aż pięć goli i nie tracąc ani jednego. Robert Lewandowski w tamtym spotkaniu zdobył gola i zanotował asystę. Teraz czas na o wiele trudniejsze wyzwanie - wyjazdowy mecz z FC Porto, które w pierwszym meczu bez większego problemu pokonało na wyjeździe Szachtar Donieck. To będzie prawdopodobnie najtrudniejszy mecz, jaki czeka FC Barcelona w fazie grupowej Ligi Mistrzów. FC Barcelona liczy na Lewandowskiego. Wyjątkowe liczby przeciwko portugalskim drużynom Barcelona nie może powtórzyć porażki z zeszłego sezonu W tamtym sezonie FC Barcelona grała w grupie z Bayernem Monachium, Interem Mediolan i Viktorią Pilzno. Nie było łatwo i ostatecznie misja "Dumy Katalonii" na arenie europejskiej zakończyła się wielką porażką. Podopieczni Xaviego Hernandeza zajęli trzecie miejsce i musieli zadowolić się grą w Lidze Europy, z której również szybko odpadli. Tym razem nie ma miejsca na powtórkę z rozrywki. FC Barcelona koniecznie musi wyjść z grupy i jest zdecydowanym faworytem do zajęcia pierwszego miejsca. Xavi w bieżącym sezonie ma do dyspozycji lepszych piłkarzy, a jego zespół jest o wiele lepiej zbalansowany. Widać to po wyjściowej jedenastce, którą dziś wybrał na wyjazdowe spotkanie z FC Porto. Wśród wielkich nieobecnych w drużynie FC Barcelona wciąż znajdują się przede wszystkim Pedri i Frenkie de Jong - dwóch kluczowych pomocników mistrza Hiszpanii zmaga się z urazami. Składy na mecz FC Porto - FC Barcelona FC Porto: Costa, Wendell, Cardoso, Carmo, Mario; Varela, Eustaquio, Galeno, Baro, Pepe; Taremi FC Barcelona: ter Stegen; Cancelo, Araujo, Kounde, Balde; Romeu, Gundogan, Gavi; Felix, Yamal, Lewandowski