Polski napastnik miał dwie świetne okazje w pierwszej połowie, aby dać prowadzenie gościom, których jednak nie wykorzystał. W sumie dwie stuprocentowe szanse miał też Pedri. Bayern załatwił sprawę na początku drugiej połowy, kiedy do siatki trafili Lucas Hernandez i Leroy Sane. "Jestem wkurzony. Nie lubię przegrywać i nie zasłużyliśmy na porażkę. Uważam, że byliśmy lepsi, zdominowaliśmy ich. Taka jest jednak Liga Mistrzów" - mówił szkoleniowiec Barcelony. Liga Mistrzów. Barcelona miała wspaniałą okazję, aby wygrać w Monachium "Nasza gra była dobra, ale wynik jest zły. Mieliśmy wspaniałą okazję, aby wygrać na tym stadionie, ale wracamy do domu z porażką" - dodał. "Duma Katalonii" jeszcze nigdy nie wygrała w Monachium. a to był piąty z rzędu przegrany przez nią mecz z tym rywalem. W poprzednim sezonie wyglądało to jednak zdecydowanie gorzej. W fazie grupowej Barcelona nie miał bowiem nic do powiedzenia z Bayernem, dla którego gole strzelał jeszcze Lewandowski. Po dwóch kolejkach w obecnych rozgrywkach w grupie C prowadzi Bayern z kompletem punktów. Teraz monachijczyków czekają dwa mecze z Viktorią Pilzno. Natomiast Barcelona zagra dwa razy z Interem Mediolan. Czytaj także: Prezydent Bayernu wbija szpilkę Lewandowskiemu