W Atenach odpowiedzialnym za żywienie piłkarzy będzie Robert Sowa, były kucharz reprezentacji Polski - poinformował klub z Krakowa na swojej oficjalnej stronie internetowej. Sowa, który dbał o menu kadry Jerzego Engela podczas MŚ w Korei i Japonii, już dziś późnym popołudniem dotrze do hotelu i tam spotka się z personelem, z którym będzie współpracował przez dwa dni. - Mam na spokojnie przygotować sobie współpracę z Grekami. Razem z trenerem ustaliliśmy menu, które będziemy realizować w Atenach, a moim zadaniem jest zadbanie o to by wszystko było świeże, smaczne i zdrowe - wyjaśnił kucharz ze stołecznego Hotelu Jan III Sobieski . - Zamówię owoce, ryby i trochę białego mięsa. Wszystko pierwszy gatunek. Sowa zdradził także co zjedzą piłkarze w dniu meczu. - Zaczniemy od śniadania, potem lekki lunch, potem prowiant składał się będzie przede wszystkim z owoców - stwierdził. - Na mecz wyjdą lekko głodni, nakarmimy ich porządnie jak wywalczą awans. Kucharz nie uchyla się przed typowaniem wyniku. - Moim zdaniem będzie remis - 1:1 - powiedział. - Mam nadzieję, że to my pierwsi strzelimy gola, dzięki czemu gra w naszym wykonaniu będzie spokojniejsza, a utrata ewentualnej bramki nie będzie równoznaczna ze stratą pucharowych szans.