Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wielkie wyróżnienie dla polskiego sędziego w Lidze Mistrzów. Pierwszy w historii

Nareszcie nadszedł dzień, na który czekało wielu fanów piłki nożnej - 17 września powraca Liga Mistrzów UEFA, tym razem w zupełnie nowej odsłonie w myśl której rozgrywki zaczynają się od tzw. fazy ligowej. W pierwszej kolejce rozgrywek mecze rozbito w terminarzu na trzy dni, a to pozwoliło na... napisanie pewnej wyjątkowej historii przez polskiego sędziego Tomasza Kwiatkowskiego, który znalazł się wśród arbitrów w elitarnym wręcz gronie.

Tomasz Kwiatkowski (trzeci z lewej) ma przed sobą intensywny czas związany z Ligą Mistrzów
Tomasz Kwiatkowski (trzeci z lewej) ma przed sobą intensywny czas związany z Ligą Mistrzów/Michael Steele/Getty Images/Getty Images

Liga Mistrzów przeszła niedawno jedną z najpoważniejszych zmian w swojej historii - dotychczasową fazę grupową, do której przez lata przyzwyczaili się kibice, zastąpiono fazą ligową, w której m.in. zwiększono liczbę spotkań rozgrywanych przez daną drużynę z sześciu do ośmiu.

Pierwsza seria gier w Champions League w nowej odsłonie została przy tym rozłożona na aż trzy dni - 17, 18 i 19 września. To zaś pozwoliło na dokonanie pewnego istotnego przełomu jeśli mowa o polskich sędziach, na co zwrócił uwagę Rafał Rostkowski z TVP Sport, który wcześniej przez lata sam spełniał się w roli boiskowego rozjemcy.

Lazio – Hellas 2-1. SKRÓT. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports

Tomasz Kwiatkowski przechodzi do historii. Pierwszy polski sędzia z takim osiągnięciem

W pierwszej kolejce LM bowiem Tomasz Kwiatkowski, jako pierwszy polski arbiter w historii, w ciągu wspomnianych trzech dni będzie mieć szansę pracować przy aż trzech spotkaniach elitarnych zmagań z rzędu - mowa tu o potyczkach Bayern Monachium - Dinamo Zagrzeb, Club Brugge - Borussia Dortmund oraz Atletico Madryt - RB Lipsk.

Kwiatkowski dwukrotnie będzie pełnić w nich rolę VAR-owca, a raz będzie asystentem głównego sędziego VAR (tzw. AVAR) - wesprze w ten sposób Ricardo de Burgosa w potyczce Bayern - Dinamo. Należy ponadto dodać, że w pozostałych przypadkach pomocą dla niego samego będzie Piotr Lasyk.

Warto podkreślić, że - prócz Kwiatkowskiego - UEFA powierzyła pracę przy trzech meczach zaledwie trzem innym rozjemcom - Hiszpanowi Carlosowi del Cerro Grande  oraz Francuzom Willy'emu Delajodowi i Jerome'owi Brisardowi. Można śmiało więc rzec, że Polak trafił do prawdziwej elity.

Kolejny finał Ligi Mistrzów odbędzie się w Bawarii

Faza ligowa Ligi Mistrzów zakończy się 29 stycznia 2025 roku - wielki finał rywalizacji został tymczasem zaplanowany na 31 maja 2025 roku, a miejscem rozegrania meczu o puchar będzie Allianz Arena w Monachium.

Tomasz Kwiatkowski/AFP
Liga Mistrzów/DENIS CHARLET/AFP
Puchar Ligi Mistrzów/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem