Po 31 minutach zanosiło się na sensację na San Siro. Prowadzący w grupie z dorobkiem sześciu punktów Inter przegrywał z CSKA, które do tej pory nie wygrało żadnego meczu w tej edycji Ligi Mistrzów 0:2! Gole dla gości zdobyli Jô i Vágner Love, którego nie był w stanie zatrzymać ani Iván Córdoba ani Olivier Dacourt. Gospodarze błyskawicznie zabrali się do odrabiania strat. Niespełna 60 sekund po drugim trafieniu dla CSKA kontaktową bramkę zdobył Zlatan Ibrahimović, a dwie minuty później wyrównał Esteban Cambiasso. Po zmianie stron ci sami zawodnicy dołożyli po jeszcze jednym trafieniu i Inter, chociaż przegrywał już 0:2 pokonał na San Siro CSKA 4:2. Dawid Janczyk (CSKA) cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Inter Mediolan - CSKA Moskwa 4:2 (2:2) Bramki: dla CSKA - Jo (23), Vagner Love (31); dla Interu - Zlatan Ibrahimovic - dwie (32, 75), Esteban Cambiasso - dwie (34, 67). Inter: Julio Cesar; Maicon, Ivan Cordoba, Walter Samuel, Cristian Chivu; Javier Zanetti, Olivier Dacourt, Esteban Cambiasso, Maxwell (66-Santiago Solari); Zlatan Ibrahimovic (84-David Suazo), Hernan Crespo (63-Julio Cruz 63) CSKA: Igor Akinfiejew; Anton Grigoriew, Wasilij Berezucki (70-Eduardo), Alekskiej Berezucki; Elvir Rahimic, Milos Krasic, Dudu (83-Iwan Taranow), Jurij Żirkow, Daniel Carvalho; Jo (46 Jewgienij Aldonin), Vagner Love Sędziował: Paul Allaerts (Belgia). *** W drugim spotkaniu grupy G Fenerbahce pokonało w Stambule PSV Eindhoven 2:0. Gospodarze trafili dwa razy do siatki Holendrów w odstępie zaledwie 120 sekund. Najpierw samobójcze trafienie zapisano na konto Marcellisa, a chwilę później drugiego gola dla Fenerbahce zdobył Semih Senturk. Fenerbahce Stambuł - PSV Eindhoven 2:0 (2:0) Bramki: Dirk Marcellis (28-samob.), Semih Senturk (30). Sędziował: Alain Hamer (Luksemburg).