Za nami pierwsze mecze w ramach ćwierćfinałów Ligi Mistrzów - we wtorek w Champions League doszło do dwóch remisów - między Arsenalem i Bayernem Monachium oraz między Realem Madryt i Manchesterem City i trzeba przyznać, że oba te starcia przyniosły naprawdę sporo emocji. Nazajutrz tymczasem napięcie związane z LM wcale nie opadło, bo oto na wieczór 10 kwietnia zaplanowane zostały dwa kolejne, niezwykle ciekawe starcia: Atletico Madryt - Borussia Dortmund oraz Paris Saint-Germain - FC Barcelona. Trudno ukryć, że więcej uwagi mimo wszystko zbiera druga z tych potyczek, podczas której niestety będzie kilku wielkich nieobecnych. Jednym z nich jest bez wątpienia defensor PSG Presnel Kimpembe, który... znalazł się w niebywale trudnej dla zawodnika sytuacji. Kuriozalna sytuacja w LM. Gwiazda wyrzucona ze stadionu. "Zaczęłam płakać" Zły czas dla Presnela Kimpembe. Piłkarz ostatni raz wyszedł na boisko ponad rok temu By zrozumieć, o jakiej skali pecha mowa, trzeba się cofnąć jeszcze do września 2022 roku, kiedy to obrońca doznał pierwszej z serii poważniejszych kontuzji, zmagając się wówczas z urazem mięśniowym uda. Zawodnik wrócił na murawę w drugiej połowie października, po czym... sprawy przybrały dla niego fatalny obrót. Kimpembe zaczął mieć co chwilę problem ze ścięgnem Achillesa i zaczął również grywać "w kratkę", choć wcześniej dosyć regularnie pomagał swojej ekipie od pierwszego do ostatniego gwizdka. W październiku i listopadzie 2022 r. rozegrał łącznie trzy spotkania, po czym ponownie musiał podjąć się leczenia. Ostatecznie następny powrót zaliczył w lutym 2023 r., zagrał w czterech meczach, w tym w hicie z Olympique Marsylia, po czym nadeszła fatalna wieść - wspomniane ścięgno zostało przez 28-latka zerwane, co oznaczało dla niego nie tylko zakończenie sezonu 2022/2023, ale i... najwyraźniej też opuszczenie całej kolejnej kampanii. W jego powrót przed czerwcem roku bieżącego mocno powątpiewają francuskie media. Sam zainteresowany w wypowiedzi dla podcastu "Café Filtre" stwierdził, że nie chce zrobić kolejnego "falstartu". Tym samym Presnel Kimpembe zmagania swoich kompanów z Paris Saint-Germain z zespołem "Dumy Katalonii" obejrzy co najwyżej z poziomu trybun w Parku Książąt. Przebieg jego całej dalszej kariery również stanął pod znakiem zapytania, bo ponowne wtopienie się w drużynę rywalizującą na tak wysokim poziomie będzie bez wątpienia trudne dla mistrza świata sprzed sześciu lat... Fatalne wieści dla Bayernu po meczu Ligi Mistrzów z Arsenalem. Wielkie osłabienie Liga Mistrzów. Wielki hit PSG - FC Barcelona już w tę środę Starcie PSG - FC Barcelona rozpocznie się tymczasem 10 kwietnia dokładnie o godz. 21.00. Na relację tekstową na żywo z tego wydarzenia zapraszamy do Interii Sport, natomiast na relację telewizyjną zapraszamy do Polsat Sport Premium 1 oraz Polsat Box Go.