- Stambuł to bardzo ciężkie miejsce do gry w piłkę, fanatyczni kibice gospodarzy na pewno nie pomagają przyjezdnym, ale my wykonaliśmy dobrze naszą prace prezentując kapitalną formę - stwierdził Walcott. - To co wczoraj pokazaliśmy, to było coś niesamowitego, można powiedzieć, że wręcz unieśliśmy się nad ziemię, zdobywaliśmy gole z każdej pozycji. Udowodniliśmy wszystkim jak mocny mamy skład - zakończył zadowolony piłkarz. Arsenal w trzech meczach zdobył siedem punktów i prowadzi w tabeli grupy G, drugie miejsce z dwoma punktami straty zajmuje Dynamo Kijów.