Działacze UEFA twierdzą, że na razie nie wpłynęła do nich skarga od angielskiego klubu. Jose Mourinho, menedżer Chelsea, odmówił udziału w pomeczowej konferencji prasowej, a rzecznik prasowy "The Blues" zapowiedział, iż Anglicy złożą raport dotyczący wydarzeń w tunelu w przerwie meczu. - Jesteśmy zdziwieni. Chelsea się z nami nie kontaktowała - powiedział William Gaillard, rzecznik prasowy UEFA. - Sytuacja w środowy wieczór, na tyle, na ile jesteśmy zorientowani, była raczej normalna. Nasi działacze, którzy byli w okolicach szatni, niczego nie zauważyli - dodał. Mourinho miał się zdenerwować tym, że przedstawiciele Barcelony w przerwie meczu rozmawiali z Andresem Friskiem, sędzią prowadzącym środowe spotkanie, co miało także wywołać przepychanki pomiędzy działaczami obu klubów. Gaillard stwierdził, że UEFA zajmie się odmową przez Mourinho uczestnictwa w konferencji prasowej, a sankcje nie są wykluczone.