12 europejskich potęg chce założyć Superligę. To grono tworzą: Manchester United, Manchester City, Arsenal, Chelsea, Liverpool, Tottenham, Real Madryt, FC Barcelona, Atletico Madryt, AC Milan, Inter Mediolan i Juventus Turyn. Z kolei Bayern Monachium, Borussia Dortmund oraz Paris Saint-Germain nie chcą przystąpić do rozgrywek.Decyzja 12 wielkich klubów jest szeroko komentowana. Na powstanie Superligi nie zamierzają pozwolić FIFA i UEFA. Światowa federacja, a za nią europejska, grożą sankcjami."Rozważymy wszystkie dostępne nam środki na wszystkich szczeblach, zarówno sądowych, jak i sportowych, aby temu zapobiec. Piłka nożna opiera się na otwartych zawodach i sportowych walorach" - pisze w oświadczeniu UEFA, pod którym podpisały się także władze Angielskiego Związku Piłki Nożnej (FA) i Premier League, Królewska Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej (RFEF) i LaLiga oraz Włoska Federacja Piłki Nożnej (FIGC) i Lega Serie A. Superliga. UEFA zapowiada wykluczenie z rozgrywek uczestników rozgrywek W oświadczeniu czytamy też, że kluby i piłkarze, którzy wystąpią w rozgrywkach, zostaną wykluczeni z rywalizacji krajowej, europejskiej i światowej. Zawodnicy nie będą mogli też występować w swoich kadrach narodowych. Oznacza, to że 12 topowych klubów Europy nie tylko zabrakłoby w Lidze Mistrzów, ale też na krajowym podwórku. Z kolei najsilniejsze reprezentacje, nie tylko te z Europy, byłyby poważnie osłabione.UEFA ma zatwierdzić też reformę Ligi Mistrzów od sezonu 2024/25, która zakłada m.in. powiększenie rozgrywek z 32 do 36 drużyn. Europejska federacja ma nadzieję, że planowane zmiany odciągną europejskich gigantów od tworzenia własnej, zamkniętej ligi. MP Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!