Metalist rywalizuje aktualnie w trzeciej rundzie eliminacji LM. W pierwszym spotkaniu z PAOK Saloniki w Grecji goście wygrali 2-0 i przed środowym rewanżem są w lepszej sytuacji. "Sprawa jest pilna i zostanie rozpatrzona już w następny wtorek" - napisała UEFA w oficjalnym oświadczeniu. Zgodnie z aktualnymi przepisami Champions League, Unia powinna zabraniać startu klubom, które dopuściły się ustawienia meczu od kwietnia 2007 roku. W przypadku Metalista chodzi o spotkanie z Karpatami Lwów (4-0) 12 miesięcy po granicznej dacie. W piątek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) utrzymał pięcioletnią dyskwalifikację Krasnikowa, nałożoną wcześniej przez Ukraińską Federację Piłkarską. Ponadto anulowano trzecie miejsce Metalista w sezonie 2007/08 i nałożono na ten klub karę w wysokości 25 tys. dolarów. Obecny prezes Serhij Kurczenko zapowiedział już, że zamierza zaskarżyć decyzję Trybunału przed sądem najwyższym w Szwajcarii, który ma prawo unieważnić wyrok, jeśli dopatrzy się uchybień w przebiegu procesu. - Nie sądzę, żeby ta decyzja Trybunału miała wielkie znaczenie dla przyszłości Metalista - skomentował wcześniej Kurczenko. Jeśli decyzja UEFA będzie niekorzystna, ukraiński zespół będzie również mógł wnieść apelację do CAS.