Emocje związane z odpadnięciem z Ligi Mistrzów w Manchesterze City z pewnością jeszcze nie opadły. Piłkarze Pepa Guardioli niemal przez całe spotkanie byli stroną dominującą nad Real Madryt i powinni zamknąć losy dwumeczu w ciągu podstawowych 90. minut. Tak się jednak nie stało. Dogrywka również nie wyłoniła zwycięzcy, a stało się to dopiero w rzutach karnych. Po nich na Etihad Stadium zapanował wielki zawód. Teraz "Obywatelom" zostaje walka o tytuł mistrzów Anglii oraz krajowy Puchar. Natomiast hiszpańskie media donoszą, w klubie może niedługo dojść do wielkiego trzęsienia ziemi, związanego m.in. z rozstaniem z obecnym menedżerem. Media: Pep Guardiola odejdzie z Manchesteru City. Jest już potencjalny następca Hiszpańskie Relevo twierdzi, że Pep Guardiola nie przedłuży obecnego kontraktu z Manchesterem City. Umowa Hiszpana wiąże go z angielskim klubem do czerwca 2025 roku. Jego decyzja ma jednak nie być związana ze środową porażką z Realem. Zdaniem źródła 53-latek planuje powrót do ojczyzny. Głównym powodem takiego postanowienia mają być względy rodzinne. Przez wiele lat mieszkał on z dala od części rodziny, co ma coraz bardziej na niego wpływać. Ponadto Guardiola czuje się ponoć coraz bardziej zmęczony psychicznie, o czym mają już wiedzieć w klubie. Z tego powodu włodarze "Obywateli" rzekomo szykują już przyszłość bez swojego obecnego menedżera. Relevo przekonuje jednak, że jeszcze nic nie jest ostatecznie przesądzone i wszystko ma być w rękach szkoleniowca. Mimo że klub czyni przygotowania na jego odejście, to Hiszpan cieszy się tak dużym zaufaniem, iż w przypadku woli dalszej współpracy z jego strony, Manchester City będzie skłonny prolongować jego umowę, choć szanse na to mają być niewielkie. Do tej pory Guardiola z angielskim klubem sięgnął m.in. po Ligę Mistrzów, pięć mistrzostw Premier League i Klubowe Mistrzostwo Świata. Relevo wie, kto może zastąpić Guardiolę. To trener rewelacji sezonu La Liga To samo źródło przewiduje, kto najprawdopodobniej obejmie schedę po Guardoli. Zdaniem Relevo nowym menedżerem "Obywateli" zostanie Michel Sanchez. Hiszpan aktualnie prowadzi Gironę, która w LaLiga notuje rewelacyjny sezon. Kataloński zespół pięciokrotnie w tym sezonie kończył kolejkę na pozycji lidera. Aktualnie zajmuje trzecie miejsce ze stratą tylko pięciu punktów do drugiej FC Barcelony i przewagą czterech nad czwartym Atletico. Włodarzom Manchesteru City mają imponować charyzma Sancheza oraz fakt, że jego drużyna prezentuje styl zbliżony do Manchesteru City, rzecz jasna w zachowaniu odpowiednich proporcji. 48-latek ma już ponoć uczyć się języka angielskiego, aby być przygotowanym na ewentualny "transfer". Takiemu rozwiązaniu sprzyja też fakt, że Girona jest w rękach... właścicieli klubu z Manchestertu, czyli grupy City Football Group ze Zjednocznych Emiratów Arabskich. To nie jedyne zmiany, jakie zapowiada Relevo. Zdaniem serwisu stanowisko dyrektora sportowego ma opuścić także Aitor Beguiristain, który pełni tę funkcję od października 2012 roku. Ponoć może rozstać się z angielskim klubem nawet jeszcze przed Guardiolą, który raczej nie odejdzie po zakończeniu tego sezonu i przynajmniej wypełni obecny kontrakt.