Szachtar ma już za sobą pierwsze spotkanie LM rozgrywane w Polsce. Drużyna z Doniecka występuje w roli gospodarza na stadionie warszawskiej Legii, nie mogąc grać we własnym kraju. W poprzedniej kolejce ukraiński zespół pokonał 4-1 RB Lipsk, a tym razem uratował remis 1-1 z Celtikiem Glasgow. Choć to Szkoci w trakcie meczu stwarzali sobie lepsze okazje. - To była jedna z najtrudniejszych, ale też naszych najlepszych gier od jakichś 20 lat. Graliśmy z bardzo wymagającym, dynamicznym przeciwnikiem. Bardzo agresywnym. Musieliśmy zmierzyć się z niesamowitym pressingiem. Jeśli spojrzycie na ich mecz z Realem, to choć - tak, Real wygrał 3-0 - ale przez 60 minut Celtic potrafił zdominować to, co dzieje się na boisku. Tak właśnie grają. To super-agresywny team. Z tym właśnie się dziś mierzyliśmy - oceniał po meczu trener Szachtara Igor Jovićević. - Wsparcie fanów było niesamowite. Zwłaszcza po tym, jak straciliśmy bramkę. Myślę o mojej drużynie - to młoda, niedoświadczona drużyna. To, jak zareagowaliśmy na stratę bramki, jest godne podziwu. Nie poddaliśmy się, dobrze zaczęliśmy grać piłką i ruszaliśmy do przodu. To było imponujące - stwierdził chorwacki szkoleniowiec. - Nie zapominamy, że byliśmy wspierani przez 40 milionów Ukraińców, którzy są u siebie w domach. Zdobyliśmy punkt, przy okazji odbierając dwa punkty Celticowi. Owszem cierpieliśmy. Cierpieliśmy strasznie, ale dzięki temu dokonaliśmy rzeczy niemożliwej. Jeśli nie umiemy wygrać, przynajmniej nie przegrajmy. Czytaj także - Liga Mistrzów wróciła do Polski. Szachtar uratował remis z Celtikiem Igor Jovićević, trener Szachtara: Warszawa jest jednym z najpiękniejszych miast w Europie Trener Szachtara został zapytany też o to, jak jego drużyna zadomowiła się w Warszawie. - Z mojego punktu widzenia to nasz pierwszy-drugi dzień w mieście. Jeszcze nie poznaliśmy miasta. Jednak niebawem będziemy tu ponownie i będzie okazja, by poznać je lepiej - powiedział Jovićević. - Jesteśmy bardzo wdzięczni Legii Warszawa. Także za udostępnienie Legia Training Center, które jest jednym z najnowocześniejszych w Europie. Warszawa także jest jednym z najpiękniejszych miast w Europie. Chciałem podziękować też kibicom. Ich wsparcie momentami niosło nas po boisku. Nie czuliśmy zmęczenia, bo dzięki ich wsparciu dosłownie lataliśmy nad boiskiem - powiedział szkoleniowiec.