Najszybsza tekstowa relacja NA ŻYWO w INTERIA.PL - <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-lm-legia-warszawa-st-patrick-s-dublin,4093" target="_blank">znajdziesz ją tutaj!</a>. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport. - Oglądaliśmy ostatni mecz Legii z Zawiszą Bydgoszcz o Superpuchar. Byliśmy pod wrażeniem gry stołecznego zespołu i atmosfery jaka panowała na trybunach. Naszym celem jest jak najlepsza gra w dwumeczu. Nie sądzę, aby nasi rywale mieli problem z odpowiednią formą, bo cały czas się przygotowują do sezonu. Jednak ostatnie tygodnie napawają nas optymizmem i nadzieją - powiedział Buckley na wtorkowej konferencji prasowej. Szkoleniowiec irlandzkiego zespołu podkreślił, że jego podopieczni nie będą się tylko bronili w starciu z mistrzem Polski. - Nie będziemy skupiali się na defensywie. Mamy swoje atuty i nie zamierzamy o nich zapomnieć w środowym spotkaniu. Nie będziemy niczego zmieniali w naszej taktyce w porównaniu do ostatnich meczów. Zdajemy sobie sprawę, że trudno będzie nam wywalczyć remis. Jeżeli jednak będziemy w posiadaniu piłki, to nie będziemy bez szans - ocenił szkoleniowiec. Poza tym Irlandczyk przypomniał poprzedni sezon, kiedy w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Europejskiej jego zespół rywalizował z Żalgirisem Wilno. - W pierwszym meczu z tym zespołem zremisowaliśmy, a potem przegraliśmy. Potem Żalgiris wyeliminował Lecha Poznań, który zbliżony jest jakościowo do Legii. Z litewskim zespołem toczyliśmy wyrównaną walkę i to również daje nam nadzieję na korzystny rezultat - przypomniał. Buckley podkreślił, że gra jego zespołu w dużej mierze będzie zależała od pomocników Chrisa Fagana i Kenny'ego Browne'a. - Oni wiedzą, że czeka nas bardzo trudna przeprawa i dadzą z siebie wszystko. Na pewno nie poddamy się, choć w porównaniu do Legii jesteśmy małym klubikiem z niskim budżetem - przyznał trener irlandzkiego zespołu. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-2-runda-kwalifikacji,cid,636,rid,2303,sort,I" target="_blank">Eliminacje Ligi Mistrzów: Zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz</a>