W pierwszym spotkaniu PSG - Bayern Monachium, Bawarczycy zwyciężyli 1:0. W środowym rewanżu 1/8 Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain ponownie przegrało i w efekcie dwumecz zakończył się srogą porażką 3:0. To drugi sezon z rzędu, w którym zespół PSG, pełen światowych gwiazd, nie jest w stanie awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W ostatnich latach Bayern Monachium pięciokrotnie mierzył się z Paris Saint-Germain i za każdym razem gole dla Bawarczyków zdobywali piłkarze sprowadzeni właśnie z francuskiego klubu. Co więcej, w czterech z pięciu spotkań gole te pogrążały PSG. PSG odpada z Ligi Mistrzów. Jaka będzie przyszłość trenera Christophe Galtiera? W pomeczowej rozmowie z dziennikarzami trener PSG Christophe Galtier odpowiedział na pytanie o swojej przyszłości w paryskim zespole: - Moja przyszłość? Naprawdę jest za wcześnie, aby o tym mówić. To oczywiście zależy od kierownictwa klubu i prezesa. Jest rozczarowanie. Klub wiązał z tymi rozgrywkami duże nadzieje. Teraz koncentruję się na końcówce sezonu z dużą energią i determinacją - powiedział trener po drugiej porażce z Bayernem Monachium Christophe Galtier porażkę z Bayernem Monachium tłumaczył nieobecnością swoich kluczowych zawodników: - Różnicę w tym dwumeczu zrobiły absencje w naszym składzie. Zarówno w pierwszym spotkaniu, jak i w rewanżu zabrakło nam kluczowych zawodników. W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, natomiast po przerwie w głupi sposób straciliśmy bramkę. Na tym poziomie trzeba ustrzegać się takich błędów - dodał trener PSG. Bayern Monachium – PSG. Sroga porażka i kolejna kompromitacja w Lidze Mistrzów PSG od siedmiu lat bezskutecznie próbuje osiągnąć sukces w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Francuski zespół, w którego zespole grają m.in. Messi, Mbappe i Neymar, jest bezsilny w europejskich pucharach. W ciągu ostatnich lat tylko raz dotarli do finału. Pięć razy skończyli europejską przygodę na 1/8 rozgrywek, a raz w półfinale. Christophe Galtier miał zapewnić dobry wynik w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, a tymczasem zawiódł. Niewykluczone, że za porażkę z Bayernem Monachium zapłaci swoją posadą. Czytaj także: "Żałoba" we Francji po porażce PSG z Bayernem. Wymowne obrazki z Messim. Czytaj także: Trener Bayernu jest pod wielkim wrażeniem. "On nas uratował"